W maju można było w naszej szkole obejrzeć na parterze wystawę poświęconą 5. Wileńskiej Brygadzie AK mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. W piątek natomiast uczniowie mogli posłuchać prelekcji pracownika IPN-u w Bydgoszczy pana Mirosława Sprenglera, który przybliżył uczniom historię żołnierzy niezłomnych, ze szczególnym uwzględnieniem losów tego kresowego oddziału. Bydgoski historyk ukazał dzieje oddziału na Wileńszczyźnie, jego walki z Niemcami, Rosjanami i Litwinami, a także przedstawił jego powojenne walki z polskimi siłami bezpieczeństwa na Białostocczyźnie, Pomorzu (m.in. w Borach Tucholskich) i Podlasiu.
Podczas całej swojej działalności oddziały „Łupaszki” wykonały ponad 230 akcji, z tego większość na terytorium Borów Tucholskich. Pan Sprengler wspomniał też o kontrowersjach, jakie się ostatnio pojawiły w związku z publikacją Pawła Rokickiego pt. „Glinciszki i Dubinki”, która rzuca nowe światło na akcję odwetową 5. Brygady w litewskich Dubinkach, gdzie to w ramach ich działań zginęło około 70 osób cywilnych, w tym kobiety i dzieci. Historyk podkreślił, iż tylko ukazanie całego kontekstu sprawy i uwolnienie go od politycznych uwarunkowań może służyć pełnemu ukazaniu problemu 5 Wileńskiej Brygady AK i jego dowódcy.
Mottem wystawy są poniższe słowa „Łupaszki”: „Nie jesteśmy żadną bandą, jak nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej Ojczyzny. Jesteśmy z miast i wiosek polskich. Chcemy, by Polska była rządzona przez Polaków oddanych sprawie i wybranych przez cały Naród”. Myślę, iż mogą one posłużyć jako credo obrazujące cel, który przyświecał wielu niezłomnym walczącym o wolną i suwerenna Polskę po 1945 roku.
Piotr Sołtysiak