Rada pedagogiczna na żakinadzie? Czemu nie. Udowodnili to uczniowie IV TŻ. Oczywiście wszyscy zebrani 20 stycznia w sali gimnastycznej dostrzegli wyraźne aluzje/ ponoć przypadkowe/ do konkretnych osób i ich charakterystycznych powiedzonek.
Na ten szczególny i wyczekiwany cztery lata dzień uczniowie technikum mechatronicznego skonstruowali kartonowe roboty, malowane dzień wcześniej na szkolnym boisku. Pokazali też futurystyczny pojedynek robotów w bliżej nieokreślonej dyscyplinie. Była też wzorcowa prezentacja rozmowy fachowca z klientem, której przysłuchiwał się przyszły adept sztuki hydraulicznej. A woda klientowi się lała……!
Nie lada kondycją musieli wykazać się uczestnicy zabawy sportowej, przygotowanej przez IV TAR, z historyjką o rodzince w tle. Zgromadzeni szczególnie dopingowali p. dyr. Chrapińskiej , p. I.Chylińskiej i p.T Wentowi.
Było ciekawie i śmiesznie, bo przecież o to właśnie chodzi w ŻAKINADZIE, pięknym zwyczaju kultywowanym, a szkoda, tylko w nielicznych szkołach.